Zima wreszcie zawitała z pięknem krajobrazów, czekałam na to mimom tego, że za zimą samą w sobie z jej zimnem i długimi wieczorami nie przepadam, ale to jedyne takie dni kiedy światło jest odpowiednie do fotografowania niemal przez cały dzień. Wystarczył jeden śnieżny weekend by powstało kilka naprawdę pięknych kadrów.
Wcale nie jest tak, że zimą tylko w studio można fotografować, prawda noworodki tylko w studio, ale ciążowe plenery, rodzinne czy dziecięce jak najbardziej, wystarczy odpowiednio się do tego przygotować by taki plener stał się wspaniałą przygodą,efektem której powstają niezapomniane kadry na lata.